Wydarzenia

Lato Smoka – Taiji Dźwirzyno 2012

Ooo… zdecydowanie to nie obóz dla leniuchów! Żadne tam: „plaża, dzika plaża, morze dookoła…” Już poranny qigong był wyjątkową próbą sił z samym sobą: medytacja połączona z treningiem zakorzenienia, wzmacnianiem nóg, niskimi pozycjami Mabu – czyli wszystko to, co dla Taiji jest absolutnie niezbędne. A potem napięcie (mięśni) już tylko rosło… Forma 26 ruchów mistrza Cui’a Zhongsana – krok po kroku, ruch po ruchu, niemalże drgnienie po drgnieniu. Precyzja, finezja, elegancja starego stylu… i nasze zmaganie się z dotychczasowymi przyzwyczajeniami. Później kolejne wyzwanie: nauka przepięknej formy z szablą – naprawdę wyższa szkoła jazdy! Ale z naszym Laoshi nic nie jest straszne, więc dzielnie zgłębialiśmy tajniki tej sztuki. Co ciekawe, im więcej ćwiczyliśmy, tym więcej mieliśmy energii. Wystarczyło jej jeszcze i na plażowanie, i na pływanie. Na puszczanie barwnych, płonących lampionów, na tańce przy ognisku i wieczorne spacery przy ostatnich refleksach zachodzącego słońca…